Adwent 2010
Adwent uświadamia nam, że znowu za bardzo przywiązaliśmy się do tego świata i zagnieździliśmy się w teraźniejszości. Adwent każe nam wybiec w przyszłość. Tak samo jak teraźniejszość, jest ona pełna i światła, i ciemności. Naszą przyszłością jest jednak przede wszystkim Jezus Chrystus! On jest Tym, który przyszedł i który przyjdzie powtórnie; On jest Tym, który nieustannie przychodzi. Bóg przychodzi do nas, wychodzi nam naprzeciw: daje nam teraźniejszość ? czas obecny, jako czas łaski, jako drogę w przyszłość. Wcielony Bóg wszedł w naszą rzeczywistość.
Chrześcijanie, to ludzie pełni wdzięczności i błogosławionej niecierpliwości. Mamy być wdzięczni za wszystkie Boże dary. Jego przyjścia winniśmy niecierpliwie wyczekiwać, Jemu mamy wyjść naprzeciw, do Niego wytrwale zdążać. A stopień naszej świętej niecierpliwości zależy od wielkości naszej wiary i miłości. Ich zaś świadectwem w codzienności jest wierność. Adwent mówi, że Bóg jest blisko. Nie mamy żadnej miary, którą moglibyśmy zmierzyć Jego niezmierzoność, pojęć, które mogłyby ująć Jego istotę. Ale On dał nam serce zdolne Go szukać i znaleźć. Bóg jest blisko ? choć w ukryciu. Rozpoczynający się czas Adwentu wzywa nas do powrotu na Boże drogi, ażeby przychodzący Pan nie zastał nas zbłąkanych na bezdrożach.
Symbolika Wieńca Adwentowego
Wieniec adwentowy ma dość rozbudowaną symbolikę. W wielu krajach przestrzega się zasady, by trzy świece były fioletowe, a jedna (trzecia niedziela Adwentu) różowa, co odpowiada barwom liturgiczny tego okresu. Świece ustawione są na kole. Kształt ten oznacza, że Bóg jest wieczny, nie ma początku ani końca. Koło sporządzone jest z gałęzi roślin wiecznie zielonych, czyli przeważnie z drzew iglastych ? sosny czy świerku. Ma to oznaczać życie wieczne, jakie daje nam Chrystus. I wreszcie samo zapalanie świeczek wiąże się z tym, że Zbawiciel sam nazywał siebie „światłością świata”. Mówi o tym Ewangelia wg św. Jana: Jam jest światłość świata, kto idzie za mną, nie chodzi w ciemnościach, ale będzie miał światłość życia (J. 8,12).